wtorek, 11 listopada 2008

Warsaw

Długi weekend nie pozwolił mi usiedzieć na miejscu i w ramach 'akcji' "ruszamy się" odpowiedziałem ochoczo na zaproszenie o to tego osobnika...

(jedzącego papierek od najlepszego w Warsaw kebaba, DIANA polecam)
...na kilkudniowy pobyt w Stolicy z cudownym towarzystwem siortry osobnika Gabrysi. Termin wyśmienity obchody 90-tej rocznicy odzyskania Niepodległości przez nasz cudowny Kraj. W ramach pobytu udało się nam zaliczyć oglądanie nowego Bonda, wizytę w Teatrze Studio Buffo, imprezę z Krzysztofem Jeżyną (dla wtajemniczonych) i pstrykanie zdjęć największym ważniakom w Polsce z el presidente na czele oraz defiladelsom z WP i nie tylko. No byłbym zapomniał o sesji zdjęciowej dwójki celebrytów ;-) No i najważniejsze widzieliśmy Adamczyka Piotra (Gabra oniemiała!)WOW! Jako, że pisarz ze mnie żaden polecam zdjęcia bo to lepiej mi wychodzi.


Ciepłe pączki z Chmielnej.


Podobno lanserska ulica...


Celebryci z Krakowskiego lub Nowego.


Tram.


Tom + tram.


Donek.


Radek.


Ładujemy baterie.


Ułani malowani.


POlicja.


Tinkiłinki i przyjaciele.

Podróże kształcą.

I te małe...
... i te DUŻE!

POdróżujcie!!!

Brak komentarzy: